niedziela, 21 października 2007

Październikowy zawrót głowy

W sobotę byłam na spotkaniu robótkowopozytywniezakręconychmaniaczek - wróciłam, jak zwykle, pełna nowych pomysłów i zapału do kolejnych przedsięwzięć robótkowych.Tyle pięknych rzeczy do obmacania i ogladania. Tylko wolnego czasu tam nie rozdawali - jakoś nikt nie chciał się podzielić międzyczasem, zero altruizmu w narodzie. Aparat? Aparat grzecznie przeleżał całe spotkanie w torebce właścicielki - rzeczona właścicielka jakoś tak zagadała się za bardzo. No, ale co obmacałam to moje.
I co zakupiłam, to też moje....
W końcu mam matę i noże do cięcia patchworków. Z muliny będą Świąteczne karteczki.
Acha - i była KasiaS., którą od dłuższego czasu kusiłam wirtualnie spotkaniami - Kasiu mam nadzieję, że dobrze się bawiłaś i zajrzysz na kolejne spotkanie.

niedziela, 14 października 2007

Pierwsza gwiazdka

A właściwie gwiazdki. Frywolitkowe gwiazdki* -zauważyłam w tym tygodniu, że Boże Narodzenie tuż tuż, a ja mam tyle rzeczy do zrobienia, więc czym prędzej wzięłam się do roboty. Efekty widać poniżej, niestety jest to tylko kropla w morzu planów.






* Być może, któraś z tych gwiazdek pochodzi ze schematu p. Stawasza - tego niestety nie pamiętam, cóż starość nie radość.

sobota, 6 października 2007

Romantyczne niebieskości

Jakiś czas temu kupiłam w Ikei kilka szklanych naczyń- idealnych do decoupagu, a do tego za grosze (1,99 zł za sztukę). Musiałam przecież spróbować decu na szkle. I w ten oto sposób powstała decoupagowa miseczka - z motywem romantycznych niebieskich kwiatków.m jest to miseczka próbna i całkiem możłiwe, że coś jeszcze w niej pozmieniam- nie do końca podoba mi się zewnętrzna część miseczki. Mam wrażenie, że czegos jej brakuje. A póki co chwalę się jej środkiem:

LinkWithin

Related Posts with Thumbnails