wtorek, 19 czerwca 2007

Ufff.....

W końcu udało mi się skończyć przód "zieleniaka" - zostały jeszcze rękawy ale to pikuś.
Większość była już gotowa dawno, został dość mikry kawałek, za który nijak nie mogłam się wziąć. Nie wiem czemu tyle zwlekałam skoro do jego skończenia wystarczył jeden odcinek "Bez śladu".
 

Już wiem - ja po prostu mam za mało pozaczynanych robótek i dlatego szybciej męczy mnie dana robótka


A wczoraj zdopingowały mnie nowe nabytki- tak bym chciała zacząć już ..

LinkWithin

Related Posts with Thumbnails