Prawda, że to najsłodszy malec pod słońcem (i księżycem)? I jak uroczo wygląda w czapie od cioci Ani. Trochę za duża wyszła (upss) ale młody na szczęście ma zamiar rosnąć dalej. Kiedyś dorośnie...
Czapka to nic innego jak
Lil' Devil Baby Hat z włóczki Tweed YarnArtu (polecam), druty 4,5 mm
Czapeczka obłędna! Nie mogę się napatrzeć na zdjęcie!
OdpowiedzUsuńJaki słodki diabełek :-)
Aniu jesteś bardzo zdolna :-)
Świetna czapusia!
OdpowiedzUsuńA model do zacałowania :-))
Śliczna czapka na bardzo przystojnym małym mężczyźnie.
OdpowiedzUsuńDzięki dziewczyny :DD
OdpowiedzUsuń