Bordowa Chainette jest śliczna. I żadne zdjęcie na świecie nie oddaje koloru.
Mam nadzieję, że 5 motków mi wystarczy. Tego koloru nie było dłuższą chwilę w zamotane.pl , w końcu pojawiła się właśnie w ilości tych nieszczęsnych 5 motków, więc nie ma póki co możliwości dokupienia w razie czego.
To była ta łatwiejsza część. Gorzej było znaleźć coś pasującego na wiśniowego Australa. Ten kolor juz prawie zaczął mi się śnić po nocach. W końcu, chyba sukces - bluzeczka o apetycznej (i pasującej do koloru włóczki) nazwie: Cherry projektu Anna Bell (zdjęcie pochodzi ze strony projektantki).
To była ta łatwiejsza część. Gorzej było znaleźć coś pasującego na wiśniowego Australa. Ten kolor juz prawie zaczął mi się śnić po nocach. W końcu, chyba sukces - bluzeczka o apetycznej (i pasującej do koloru włóczki) nazwie: Cherry projektu Anna Bell (zdjęcie pochodzi ze strony projektantki).
W pierwotnej wersji (czyt. przed odkryciem tegoż Australa) miała powstać z jakiejś przyjemnej bawełny jako całkiem letnia bluzka. Bawełna nadal bardzo mi tutaj pasuje, więc kto wie, może w końcu powstaną dwie?
To moja Corona - bez wkładki tłuszczowej. Wkładce nie ma kto zrobić zdjęć, a pochwalić się musiała. Może jutro będą.
Ale śliczny ten sweterek :) Gratuluję umiejętności
OdpowiedzUsuń