Z lekkim przerażeniem podsumowałam moją ostatnią działalność robótkową. Przerażona, bo skutkiem podsumowania jest gigantyczna lista robótek z gatunku konieczniemusząbyćzrobioneprzedkońcemroku, a najlepiej do Bożego Narodzenia - a przynajmniej ich znamienita większość.
Część z nich jest do skończenia, inne jeszcze nie zaczęte, niektórym za niedługo stuknie "deadline" (termin ostateczny, którego pod żadnym pozorem nie należy przekraczać - sic!). Generalnie, najbliższe dwa miesiące zapowiadają się wyjątkowo pracowicie (i do tego będę musiała się nieco oddrutować - czy wy macie pojęcie jakie to piekielne trudne??mam wrażenie, że druty trzymają się mnie swoją własną siłą woli - choćbym nie wiem jak planowała, jak się starała je odłożyć choć na chwilę- one cały czas trwają na posterunku - jak wyjątkowo wierny pies).
Lista wygląda jakoś tak:
- skończyc decoupagowe bombki (wypadałoby skoro zaczęłam je jakiś rok temu),
- aniołek dla ,
- wichtel (tak, tak - w tym roku też),
- skrzaty "druciane", zwane gnomami (większość powinna wiedzieć, o co biega), tych skrzatów powinno powstać kilka,
- torby ekologiczne i aniołki "śpioszki" (punkty chwilowo zawieszone z powodu zbiesienia się maszyny do szycia, aniołki: patrz Koroneczka),
- UFO (rozwinięcie tematu w swoim czasie),
- kwadracik dla ,
- skończyć Summer Afternoon,
- kartki na święta (przynajmniej hafty już są),
- Evangelinki,
- czapa pasująca do Evangelinek,
- a może i coś na szyję,
- Fetchingi obiecane Renulkowi,
- rodzina pewnych miłych ssaków (na drutach, dokładniejsze wyjaśnienie w swoim czasie - nie będę im przecież psuć wejścia).
Ufffffffffffffff...
nie ma lekko - trzeba zakasać rękawy i druty ...ups...teges...narzędzia pracy w dłoń. Generalnie nudzić się nie powinnam , chociaż...kurka, w końcu ja zdolna bestyja jestem.
A potem kolejna lista koniecznychdoskończenia robótek, już nie tak pilna, a potem zapewne kolejna- robótek zaniedbanych przez poprzednie dwie listy, a potem to już powinno być z górki - przynajmniej do czasu kolejnej listy.... w koncu nudno tak - bez żadnej listy...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz